niedziela, 31 sierpnia 2025

Podsumowanie sierpnia

🍒 Pomału kończy się lato, a wraz z końcem sierpnia żegnam kolejny zaczytany miesiąc. Przeczytałam osiem książek. Większość to nowe tytuły, ale też udało się nadrobić TBR-owe zaległości.

Miesiąc zaczęłam od ukończenia dwóch harlequinów z serii "Światowe Życie". Pierwszy z nich to "Nie w głowie mi romans", w którym jednak Louise Fuller serwuje nam średnią historię (z fabułą typu poznali się na weselu znajomych i zapałali do siebie gorącym uczuciem). Inaczej jest w przypadku "Króla w obiektywie". czyli romansu Sharon Kendrick z serii "Światowe Życie". Okazał się być nawet niezłą historią uczucia, które nie wygasło po latach. Kobieta, której wciąż zależy na byłym kochanku, postanawia powiedzieć byłemu kochankowi o tym, że ma syna. On decyduje się na uznanie dziecka i zapewnienie mu przyszłości, tylko że Emerald widzi, że Konstandin chce to zrobić tylko po to, aby mieć dziedzica. A co z miłością i tworzeniem rodziny?

Lubię thrillery z tajemnicą, a jeśli tych sekretów jest jeszcze więcej, to tym lepiej. Dawno nie czytałam takiej mrożącej krew w żyłach historii, która zajęłaby na dłużej swoją fabułą. Z pewnością do takich zajmujących lektur można zaliczyć "Sprawę Rachel Price" autorstwa Holly Jackson. Tajemnicze zaginięcie matki, która po szesnastu latach "wraca zza grobu" i opowiada swoją historię... Bardzo polecam.
 
Bardzo dobra książka dla studentów pielęgniarstwa, ale nie tylko, bo może być pomocna także dla osób pracujących w zawodzie. Zbiór podstawowej wiedzy, w większości zawsze aktualnej. Mowa o książce Weroniki Czapskie (na portalach społecznościowych znanej też jako "w czepku urodzona"), czyli "Notatki z pielęgniarstwa. Wersja Podstawowa. Część I". Bardzo wartościowa książka. Mam nadzieję, że pojawią się w przyszłości następne tomy.
 
W połowie miesiąca przeczytałam książkę "Bride". Jest to romans, w którym mamy walkę miedzy wampirami a wilkołakami w tle. Tutaj ten romans zapoczątkował aranżowany ślub. Mamy więc garść perypetii bohaterów oraz lekki sarkastyczny humor. Tytuł ten z pewnością znajdzie zwolenniczki wśród miłośniczek przygód wampirów i wilkołaków. A jeszcze jak ktoś lubi humorystyczne dialogi, przemyślenia bohaterów... 😉
 
W drugiej połowie miesiąca przeczytałam kilka kolejnych harlequinów. Romans z serii "Światowe Życie" zatytułowany "Miłość nas znajdzie" autorstwa Chantelle Shaw okazał się być  mocno średni. Lepszy poziom prezentuje książka z serii "Gwiazdy Romansu", czyli "Sny na jawie" Diany Palmer, aczkolwiek i on ma swoje minusy. "Winnice Argentyny" autorstwa Abby Green, to romans, który pasuje do stwierdzenia: "nie oceniaj książki po okładce". Ładna, zmysłowa okładka to w przypadku tej książki największy jej atut.
 
W sierpniu (po kilku miesiącach czytania [z przerwami]), ukończyłam książkę "Harry Potter i Czara Ognia". Tym samym jest to druga książka z TBR-u styczniowo-lipcowego, który ustaliłam sobie na ten rok. Teraz chciałabym skupić się na kolejnych książkach ustalonych w tym wyzwaniu.
 
Ostatni dzień miesiąca do romansu Sarah Morgan z serii "Światowe Życie Extra". Mowa o "W angielskim zamku", czyli krótka historia romansu sekretarki i jej szefa. Niby banał, a jednak... Początkowo nie przypuszczałam, że coś tu będzie w tej historii dobrego, intrygującego. Dałam się zaskoczyć i tak, zupełnie niespodziewanie tytuł, z którym nie wiązałam żadnych większych nadziei okazał się być ciekawy. Jeśli lubicie niedługie lekkie romanse, ale nie chcecie się przy tym zdenerwować, to romans Pani Morgan raczej nie powinien zawieźć.
 
Nadchodzący wrzesień chciałabym poświęcić kilku nowym tytułom. Mam mocne postanowienie podgonienia z moimi TBR-owymi wyzwaniami. Już mam zaczęte dwie nowe książki z tych wyzwań. Szykuje się zaczytany wrzesień! 🌳

 

W lipcu tytułem miesiąca jest "Sprawa Rachel Price"

 

Sierpień w liczbach:

Przeczytanych książek: 10
Łączna liczba stron czytanych książek: 3157
Fantastyka/Sci-FI: 1
Literatura dziecięca/młodzieżowa: 1
Literatura naukowa: 1
Literatura obyczajowa romans: 6
Thriller/Kryminał/Sensacja: 1

4 komentarze:

  1. Świetne podsumowanie! Moje gratulacje przeczytałaś naprawdę sporo książek. Życzę ci realizacji swoich celów a także jak najwięcej ciekawych i porywających tytułów ☺️

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! 8 książek w miesiąc to naprawdę super wynik!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oby wrzesień był spokojny i przyjemny, byś mogła zrealizować swoje plany :)

    OdpowiedzUsuń

"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)

Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.

Popularne posty