poniedziałek, 30 grudnia 2019

Samobójcze zatopienia

CYKL: MINIATURY MORSKIE. EPIZODY WOJEN MORSKICH; tomik 148; zeszyt 46

 

Zniszczenie jugosłowiańskiego niszczyciela "Zagreb", zaropienie niemieckiego krążownika Lützow. Samozatapiania całych flot - a wszytko to albo w imię zasady: "aby nie wpadł w ręce wroga", albo celem zablokowania portu podczas działań wojennych lub by pozbyć się niebezpiecznego załadunku (jak było w przypadku zatopienia statku "Empire Lark").

Miniaturka ta dla mnie najciekawsza była na początku przez pierwszych kilka rozdziałów. W następnych rozdziałach autor bardziej skupiał się na opisach działań wojennych, dopiero pod koniec podaje dalsze przykłady zatopień statków. To sprawiło, że książkę tą czytało mi się wolniej. Na plus czarno-białe fotografie, choć nie ma ich bardzo dużo.

 

Data przeczytania: 12.11.2019 (od: 30.12.2019)


Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

4/10          2/5                         4/10                         3/5

Herezja miłości #3

CYKL: "HEREZJA MIŁOŚCI" (TOM 3)

 

W trzeciej części tej historii zaczynają wychodzić pewne tajemnice, pojawia się Anioł oraz wielki smutek i tęsknota. Ta część to bardziej pełna emocji historia miłosna niż przesycona erotyzmem opowieść. Opiera się bardziej na uczuciach, a pogoń za wypełnieniem zapłaty z cyrografu mocno schodzi na dalszy plan. I może lepiej, bo dzięki temu mamy tu sporą dawkę melancholii. Jest więcej spokoju i to widać.

Trzeci tom czytało mi się lepiej niż drugi. Jest bardziej interesujący. I, choć to taka bajka dla dorosłych kobiet, to jednak była miłym przerywnikiem przed bardziej ambitną literaturą.
 
 Data przeczytania: 30.12.2019 (od: 30.12.2019)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

6/10          2/5                         6/10                         3/5

Herezja miłości #2

CYKL: "HEREZJA MIŁOŚCI" (TOM 2)

 

Yoshino ma problem. Coraz ciężej ukryć jej przed znajomymi relację z "wujem". Jeszcze gorzej, gdy dowiaduje się jaką cenę za uczucia do niej płaci Asahi. Aby ratować kolegę, Yoshino decyduje się na pewien krok. Co się wydarzy?
Tymczasem demona Beliala odwiedza Szatan. Szef oczekuje od niego szybkiego uiszczenia podpisanego przed laty cyrografu...

Wciąż ładna kreska, kilka humorystycznych akcentów (zwłaszcza w krótkich dodatkach na końcu). Jednakże od drugiej połowy komiksu fabuła trochę się rozmyła skupiając się na słownych przepychankach Beliala i Yoshino. 

 Data przeczytania: 29.12.2019 (od: 29.12.2019)


Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

5/10          2/5                         5/10                         2,5/5

niedziela, 29 grudnia 2019

Herezja miłości #1

CYKL: "HEREZJA MIŁOŚCI" (TOM 1)

 

Nastolatka Yoshino zostaje sierotą. Nie ma nikogo, kto mógłby się nią zaopiekować, a na domiar złego ma w życiu niezwykłego pecha. Tym bardziej potrzebuje zaufanej osoby, która mogłaby chronić ją przed złem tego świata.
Pewnego dnia Yoshino trafia w antykwariacie na księgę przywoływania demonów. Trochę z nudów, trochę dla igraszki i ze zwykłej ciekawości przywołuje demona Beliala. Podpisują pakt i od tej pory Belial zrobi dla niej wszystko, o co go poprosi za uiszczeniem drobnej opłaty. Z wiekiem jednak drobne opłaty mają stać się poważniejsze...
Problemy zaczynają się zwiększać gdy na drodze Yoshino pojawia się Asahi - kolega ze szkoły...

Przepełniony erotyką, zmysłowością komiks, chwilami lekko przerażający, czasem nawet zabawny w dialogach. Odznacza się ładną kreską i wciągającą fabułą. I, choć nie jest to fabuła "wysokich lotów", a także jest dość przewidywalna, to jednak czytało mi się szybko i z zainteresowaniem.
 
Data przeczytania: 29.12.2019 (od: 29.12.2019)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

5/10          2/5                         5/10                         2,5/5

piątek, 27 grudnia 2019

Vogue Polska, nr 22/grudzień 2019

W grudniowym numerze "Vogue Polska" najbardziej zainteresowały mnie:

- w sekcji "En Vogue" (str. 62-72) elektryzujące i bardzo klimatyczne zdjęcia Magdy Wunsche & Agi Samsel oraz stylizacje Karoliny Gruszeckiej.
- "Sława we współpracy z modą" (str. 74-78) - czyli tekst Eweliny Dziewieli o celebrytkach/aktorkach/piosenkarkach projektujących dla znanych marek, bądź to pod własnym szyldem.
- "Opowieść wigilijna" (str. 86-88) - Małgorzata Bela wspomina początki kariery.
- "Dokąd prowadzi rysowanie" (str. 96-100) - artykuł, w którym Agata Michalak przedstawia postać Davida Downtona.
- "Blondie" (str. 116-127) - stylizacje Karoliny Gruszeckiej w ładnej sesji sfotografowanej przez Zuzę Krajewską.
- "Chłopak dla mojej dziewczyny" (str. 150) - niedługi tekst Katarzyny Straszewicz o męskiej odpowiedzi na perfumy "Good Girl" - czyli "Bad Boy" Caroliny Herrery.
- "Zrób w głowie miejsce na seks" (str. 158-161) - Katarzyna Koper pisze o dobrodziejstwie płynącym z uprawiania seksu, o tym dlaczego coraz mniej czasu ludzie poświęcają na zbliżenia oraz jak sprawić aby ten czas odnaleźć.
- "Brakuje mi naszych małych spowiedzi" (str. 180-183) - fragment zapisu rozmowy Marcina Zaborskiego z Magdą Umer, która wspomina zmarłą rok temu Zuzannę Łapicką.
- "Królowa jest tylko jedna" (str. 186-190) - interesujący tekst Elżbiety Szawarskiej o "Royal Fashion" na dworze brytyjskiej Królowej Elżbiety.
- "Ile kosztują marzenia?" (str. 197-215) - sesja, gdzie podziwiać możemy świetne zdjęcia, których autorem jest Mikael Jansson oraz piękne stylizacje haute couture Emmanuelle Alt.
- "Victoria Beckham konkret, superorganizacja ani krztyny niepewności" (str. 216-225) - sesja, w której mamy bardzo ładne, pełne klasy, elegancji i wdzięku zdjęcia, których autorem jest Alexi Lubomirski oraz równie szykowne stylizacje Danieli Agnelli. Wszystko to opatrzone tekstem Małgorzaty Beli.

Przez ostatnie kilka miesięcy polskie wydanie "Vogue'a" mocno straciło w moich oczach. Rozczarowujące sesje - zwłaszcza te główne, podobnie jak zapowiadające je (równie słabe) okładki; mniejsza liczba interesujących artykułów; często więcej reklam niż ciekawych materiałów, a to, co faktycznie wartościowe rozpoczynało się dopiero około połowy magazynu... Wszystko to sprawiło, że nie czytałam, ani nie przeglądałam "Vogue'a" z takim zapałem jak wcześniejsze numery. Z miesiąca na miesiąc coraz bardziej zaglądałam do magazynu bardziej przymuszając się, aniżeli z czystej chęci i już powoli traciłam nadzieję, że trafi się ciekawy numer.
Grudniowy numer jednak pozytywnie mnie zaskoczył stąd dobra ocena.
 

Data przeczytania: 27-12-2019 (od: 16-12-2019)


Ocena:

LC            nakanapie.pl            booklikes.com

6/10          6/10                          3/5

poniedziałek, 16 grudnia 2019

Vogue Polska, nr 21/listopad 2019

W listopadowym numerze "Vogue Polska" za najbardziej interesujące uznaję następujące artykuły:

- "Fotograf powinien zakochiwać się w modelce" (str. 132-135) - wspomnienie zmarłego niedawno Petera Lindbergha w tekście Elżbiety Szawarskiej.
- "Na przekór ograniczeniom" (str. 136-138) - wywiad Anny Konieczyńskiej z Martą Birowską, w którym mowa o tym, że można spełniać swoje marzenia, mimo przeciwności losu.
- "Solidna jak skała" (str. 182-195) - sesja w słonecznej Turcji, autorstwa Sonii Szóstak ze stylizacjami Karoliny Gruszeckiej.
- "Projekt: Tom Ford" (str. 224-227) - ciekawy tekst Boba Haskella z wykorzystaniem zdjęć Annie Leibowitz.

I to tyle. Poważnie - tak niewiele. Niestety ale pozostałe sesje (poza wyżej wymienioną) nie urzekły mnie. Jeśli chodzi o sesję główną z bohaterkami z okładki, to wyróżniłabym tylko zdjęcie Kamili Szczawińskiej ze strony 154. Sesja, tak samo jak i okładka - nudna i... smutna. Smutne kolory, na większości zdjęć zasmucone modelki, nudne ujęcia. Ja rozumiem listopad smutnym miesiącem jest... jednakże bez przesady...

No cóż, może następnym razem...?
 

Data przeczytania: 16-12-2019 (od: 11-10-2019)


Ocena:

LC            nakanapie.pl            booklikes.com

2/10          2/10                          1/5

 

sobota, 7 grudnia 2019

Roksolana - porwana w niewolę

CYKL: WSPANIAŁE STULECIE SULEJMANA (TOM 1)

 

"Roksolana porwana w niewolę"
to pierwszy tom, który otwiera serię pięciu książek Pawło Zagrobelnego.

Książkę tą chwilami czytało mi się ciężko przez wzgląd na mniej interesujące opisy walk (zwłaszcza pod koniec) oraz konstrukcję zdań w niektórych miejscach, głównie jeśli chodzi o zdania wielokrotnie złożone. Dodatkowym minusem są tu irytujące literówki.
Ponadto, jeśli ktoś oglądał serial "Wspaniałe stulecie" inspirowany książkami autorstwa Demet Altınyeleklioğlu, to (nie zdradzając wiele z fabuły) może się chwilami nieco rozczarować zwłaszcza jeśli chodzi o początek książki i opisy sprzedanej do sułtańskiego haremu Hürrem...

Książka podzielona jest na parę rozdziałów, z których najbardziej zaciekawiły, mnie dwa: "Mahidevran" oraz "Hürrem". Jeśli chodzi o pozostałe, z tym bywało różnie. Interesujący początek, który wraz z opisami z targu niewolników zrobił się nużący; potem dwa wspomniane dobre rozdziały oraz dwa ostatnie rozdziały z politycznymi osiągnięciami Sulejmana i zakończenie książki ni z gruszki, ni z pietruszki każą mi ocenić ten tytuł na mocno przeciętny.

Zamierzam, mimo to zapoznać się z pozostałymi tytułami z serii w nadziei, iż tamte będą chociaż trochę lepsze.
 

Data przeczytania: 7-12-2019 (od: 23-11-2019)


Ocena:

LC            nakanapie.pl            booklikes.com

4/10          4/10                          2/5

 

"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)

Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.

Popularne posty