piątek, 12 lipca 2019

Syrop z piołunu. Wygnani w akcji "Wisła"

Reportaż Pawła Smoleńskiego traktuje o przymusowych deportacjach cywilnej ludności narodowości ukraińskiej oraz grupy etnicznej łemkowskiej z Polski. Deportacjach związanych tym samym z okrucieństwem, prześladowaniami, biciem, rabunkiem, upokarzaniem, a nie rzadko też śmiercią.

Reportaż ten czytało mi się wolno, momentami opornie. Głównie dlatego, iż sporo fragmentów jest napisanych dość chaotycznie. Duża liczba wypowiadających się osób sprawy nie ułatwia, tym bardziej częste przeskoki od jednej osoby do drugiej i powroty do poprzedniego rozmówcy. Właśnie to wprowadza największy chaos, a co za tym idzie: sprawiało, że do książki wracałam niechętnie.

Fragmenty, które zainteresowały mnie najbardziej to opisy: Generała Świerczewskiego, Pułkownika Oskara Karlinera, opowieść księdza mitrata Stepana Dziubina, rozdział "Ukraińska procesja" oraz mała garstka informacji o generale Hibnerze.

To reportaż, którym się rozczarowałam zwłaszcza z uwagi na osobę Pawła Smoleńskiego - po tym autorze spodziewałam się znacznie lepszej książki.

 

Data przeczytania: 8-11-2017 (od: 12-07-2019)


Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

3/10          1,5/5                      3/10                         1,5/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)

Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.

Popularne posty