piątek, 16 sierpnia 2013

Czas na mnie. Opowieść o Maćku Kozłowskim

"Opowieść o Maćku Kozłowskim"
z pewnością nie jest opowieścią na miarę plotkarskich gazet. Jest - jak sama autorka mówi - "portretem". Tyle, że portretem słownym.

Książka nie należy do łatwych. Z dwóch powodów. Po pierwsze przez wzgląd na sam fakt opowieści o człowieku, którego już z nami nie ma. Po drugie ze względu na filozoficzne dywagacje autorki. I to właśnie to drugie zaważyło na mojej ocenie. Gdyż o ile byłam przygotowana na opowieść smutną, raczej nie obfitującą w samą radość, o tyle nie spodziewałam się aż takiej dużej dawki filozoficznych sformułowań. Początki lektury są dobre, poznajemy Pana Kozłowskiego, po trosze jego rodziców i dzieciństwo. Co lubił, a czego nie znosił. Autorka opisuje jego codzienne przyzwyczajenia, rożne ulubione "sprawunki" i rytuały, którym lubił się oddawać. Jednak w miarę czytania (a właściwie tak od drugiej połowy książki) miałam wrażenie, że uczestniczę w wykładzie z filozofii (połączonej czasami z teologią).

Gdybym miała ocenić tą książkę przez pryzmat wyłącznie filozoficznych dywagacji musiałabym jej wystawić bardzo niską ocenę. Dodaję cztery gwiazdki tylko dzięki paru rozdziałom, w których mogłam przyjrzeć się osobie tego bardzo dobrego aktora ze strony człowieka jakim był na co dzień (i tu też duży plus za dwa ostatnie rozdziały, gdzie można się dowiedzieć, rzeczy wcześniej nieznanych). Szkoda, że idąc tropem tytułu "Czas na mnie", nie do końca otrzymałam to, co spodziewałam się otrzymać. Jest więc lekki niedosyt, ale to wcale nie oznacza, że wszyscy tak się poczują. Mimo wszystko uważam, że warto zapoznać się z tą książką.
 
Data przeczytania: 16-08-2013 (od: 6-08-2013)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

4/10          1,5/5                      4/10                         2/5

piątek, 2 sierpnia 2013

Obiecaj mi

To już czwarta z kolei książka Richarda Paula Evansa jaką przeczytałam. I jedno mogę o niej powiedzieć na pewno: jest jednocześnie ładną i zaskakującą historią romantyczną.

Beth Cardall poznajemy już na samym początku książki. Kobieta opowiada czytelnikowi swoją historię życia i wprowadza w zakamarki swojego sekretu, o którym nigdy nikomu nie mówiła przez wiele lat.
Beth jest żoną Marca. Mają sześcioletnią córkę Charlotte. Jednak ich małżeństwo nie należy do idealnych. W najmniej oczekiwanym momencie w jej życiu następuje zwrot wydarzeń, który odmieni nie tylko ją samą, ale też całe jej życie. Pewnego dnia, w Święta Bożego Narodzenia, Beth poznaje Matthew. I mimo, iż początkowo nie chce się angażować uczuciowo, z czasem przekonuje się do nowego przyjaciela. Matthew to bardzo tajemniczy mężczyzna. Beth właściwie niewiele wie o nim samym i o jego życiu. Zdumiewające więc jest to, że Matthew wie o niej bardzo dużo. Skąd tyle wie? Czy związek Beth i Matthew będzie należał do udanych? Czy może Matthew jest tylko kimś, kto chce skrzywdzić naiwnie zakochaną kobietę?

"Obiecaj mi" to książka nie tylko o romantycznym uczuciu. To książka, która (mimo iż w pewnym momencie może się stać banalna) każe czytelnikowi się zatrzymać w tym jego pędzącym świecie po to, by zastanowił się nad tym co jest w życiu ważne. Ukazująca, że (jak mawiały słowa piosenki) "W życiu piękne są tylko chwile". To książka o obietnicach i zaufaniu do drugiego człowieka.

Czyta się ją bardzo szybko, kolejne wychodzące na jaw prawdy oraz pojawiające się pytania każą czytelnikowi trwać przy lekturze by poznawał z każdą stroną koleje losów bohaterów.
 
Data przeczytania: 2-08-2013 (od: 31-07-2013)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

6/10          3/5                         6/10                         3/5

"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)

Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.

Popularne posty