środa, 22 marca 2023

Kompletny przewodnik runiczny. Od magii po przepowiadanie przyszłości

W przewodniku tym Autorka krótko opisuje zasady magii runicznej, omawia czym są oraz skąd się wywodzą runy, jaką pełnią rolę we wróżbiarstwie i jak je interpretować podczas wróżenia. W poszczególnych rozdziałach przybliża czytelnikowi sposoby samodzielnego wykonania run, przedstawia potrzebne do tego celu narzędzia i materiały. Wskazuje najlepsze, najdogodniejsze metody wykonania run i sakiewki na runy, z wykorzystaniem w tym przedsięwzięciu indywidualnego wkład i własnej inwencji twórczej. Ponadto podpowiada jakich kolorów i tworzyw użyć (co to też ma znaczenie magiczne) oraz sugeruje gdzie najlepiej przechowywać runy. Omawia jak tworzyć bindruny, wyjaśnia czym są talizmany i pokazuje jak je tworzyć z run.

Wskazuje na ich pozytywną i negatywną stronę run (w pozycji odwróconej). To, czym ten poradnik odróżnia się od wcześniej przeczytanego przeze mnie poradnia "Runy proste i skuteczne", są to przydatne informacje, które Autorka umieściła przy wyjaśnianiu znaczenia run, czyli: pokazaniem powiązań pomiędzy runami, omówienie tych run, które korelują ze sobą i próba wyjaśnienia zależności między nimi.
Wyjaśnia zasady wróżenia i ich rozmieszczenie w podstawowych rozkładach: w układzie z jedną runą, trzema, pięcioma i siedmioma runami.

Lisa Peschel w swoim poradniku często odwołuje się do indywidualności, stawiając ją na pierwszym miejscu, jako bardzo ważny element czy to podczas tworzenia własnych talizmanów, run, czy po prostu podczas interpretacji znaczenia run.

Dodatkowym atutem poradnika jest rozdział "Runy w magii", gdzie mamy raz jeszcze wyjaśnione znaczenie run, ale tym razem ta wiedza potrzebna jest do wykorzystania jej przy tworzeniu własnych talizmanów.

Kolejnym plusem tego poradnika jest siedem dodatków na końcu książki, w którym Autorka umieściła pełny alfabet runiczny, proste odnośniki runiczne (przydatne przy tworzeniu talizmanów z run), znaczenie w magii dni tygodnia, kolorów, stron świata, magiczną moc drzew, a dla chętnych opis faz księżyca, w których najlepiej dokonywać wróżb.

Myślę, że ten poradnik jest napisany bardziej przystępnym językiem, niż wspomniane "Runy proste i skuteczne" Kulejewskiej. Tamto może spokojnie służyć za szybką ściągę, ale jeśli naprawdę chcemy dowiedzieć się czegoś więcej o runach, ich wykorzystaniu na przykład jako talizman, poznać więcej szczegółów, to ten poradnik może lepiej sprostać naszym wymaganiom, zwłaszcza jeśli jest się początkującym w tym temacie.

Data przeczytania: 22-03-2023 (od: 19-03-2023)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

6/10          3/5                         6/10                          3/5

piątek, 17 marca 2023

Runy proste i skuteczne + karty

Ta niewielkich gabarytów mini książeczka, która jest dołączona do kart runicznych jest małym kompendium wiedzy na temat wróżenia za pomocą run. Jest podzielona na dwie części.


W pierwszej poznajemy w wielkim skrócie kilka podstawowych rozkładów oraz dowiadujemy się czym są ryby i jakie jest ich pochodzenie. Natomiast w części drugiej przedstawiono każdą z dwudziestu pięciu run z osobna, omawiając ich znaczenia w formie prostej i odwróconej, wyjaśniając znaczenie danej runy jako amuletu i talizmanu oraz przedstawiając znaczenie każdej z run dla zdrowia.

W części omawiającej poszczególne runy, przy każdej pokazano symbol, nazwę u przypisaną im liczbę. Zdjęcia run w książeczce odpowiadają wyglądem dołączonym kartom.

Po lekturze tej książeczki mogę stwierdzić, że nie jest ona pełnym kompendium wiedzy. Informacje w niej zawarte są ogólne. Patrząc na bibliografię, także zaczerpniętych z innych książek Pani Ewy Kulejewskiej (o czym sama Autorka wspomniała na początku), a to każe mi domyślać się, że w tamtych książkach może być coś więcej. Może też dlatego mam wrażenie, iż część teoretyczna nie wykorzystuje wielu informacji, aczkolwiek jest przydatna jeśli chcemy szybko zajrzeć do tego poradnika. To samo tyczy się opisów poszczególnych run, choć sporo ze znaczeń mamy powtórzone także na kartach. W książce więc przydatnymi informacjami (poza samym znaczeniem run) są ich znaczenia jako amulet, talizman oraz opisy ich właściwości dla sfery zdrowotnej.

Uważam jednak, że publikacja ta jest przydatna i potrzebna. Jej nieduże gabaryty pozwalają na to, by mieć ją pod ręką gdy zajdzie taka potrzeba. Dla początkujących z pewnością książeczka warta uwagi. Chcąc jednak dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat należałoby zapewne sięgnąć po szersze opracowania.

Data przeczytania: 16-03-2023 (od: 15-03-2023)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

6/10          3/5                         6/10                          3/5

środa, 1 marca 2023

Podsumowanie lutego

❄ Luty zaczął się od ukończenia pierwszej książki z sześciu, które wybrałam sobie jako roczny TBR książek długo czekających na przeczytanie.

Właśnie "Niewidzialne życie Addie LaRue" miało być taką książką stycznia (wyszło, że ukończyłam ją już w tę kilka pierwszych dni lutego). Książka Victorii Schwab, czyli tytuł, który bardzo Was zainteresował (i tu dziękuję wszystkim za każdy pozostawiony ślad - zawsze chętnie czytam Wasze komentarze). Ogromnie cieszę się, że zainteresowałam Was tą książką i myślę, że jeśli lubicie podobne klimaty to powinna się Wam spodobać. Jeśli natomiast nie przepadacie za fantastyką ale na przykład podobał się Wam film "Wiek Adeline" (zwłaszcza), albo film "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" (choć to mniej podobna historia, ale wątek fantasy też taki delikatny) - to myślę, że przygody Addie LaRue powinny się Wam spodobać.

A jaka była książka lutego? A no właśnie był nim "Harry Potter i Kamień Filozoficzny", która to książka stała się moim absolutnym zaskoczeniem - i choć do końca roku pozostało jeszcze sporo czasu, to patrząc na to jak bardzo do tej pory miałam odmienne zdanie na temat szału na tego bohatera, na film (którego pierwszą - i tylko pierwszą - część widziałam lata temu i to jeden raz w życiu) oraz co do ogólnej potteromanii, tak oficjalnie zwracam honor i rozważam ten tytuł jako pierwszego kandydata do moich czytelniczych zaskoczeń roku. Naprawdę nie spodziewałam się, że tak pozytywnie odbiorę lekturę tej książki. Nie wiem jak czytałoby mi się ją w młodszym wieku, ale teraz będąc dorosłą kobietą myślę, że ten odbiór jest tym lepszy, że właśnie mogłam na chwilę przenieść się w ten magiczny świat i na chwilę poczuć się takim właśnie dzieckiem. Hmm... A może obudziłam w sobie gdzieś drzemiącą głęboko nastolatkę? Któż to wie?
 
"Brigitte. Osobisty album Brigitte Bardot" to jedna z dawno zakupionych książek, która też czekała na swoją kolej. Jako, że Brigitte Bardot, jest jedną z moich ulubionych aktorek starego kina (zaraz po Marilyn Monroe), zrobiłam sobie taki wstępniak do biografii o tej aktorce, z którą to książką zamierzam się kiedyś zapoznać.

Siłą rozpędu zapoczątkowaną przez pierwszy tom przygód Harry'ego Pottera, sięgnęłam po dalszy ciąg, czyli po książkę "Harry Potter i Komnata Tajemnic". I choć początkowo akcja wydała się wolna, to koniec końców książka rozbudziła moje zainteresowanie dalszymi losami małego czarodzieja i jego przyjaciół.

Od dłuższego czasu myślałam o ponownym przeczytaniu książki, która wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie pewnego grudniowego dnia. Mowa o "Zbyt głośnej samotności" Bogumila Hrabala. Kiedy jakiś czas temu w końcu udało mi się upolować własny egzemplarz, co i rusz wracała myśl o tym, żeby ją przeczytać. Nadarzyła się świetna okazja święta miłości. I tak, w walentynkowy wieczór wzięłam w swe ręce opowieść człowieka, który tak bardzo kocha książki, a musi je niszczyć w niszczarce, gdyż taką wykonuje pracę. Niezmiernie cieszę się, że mam własny egzemplarz tej książki i mogę rozsmakowywać się poetyckich opisach Hrabala.

Miesiąc zakończyłam zacnie, gdyż przeczytałam książkę, która w moich czytelniczych planach była od bardzo dawna, a którą dopiero niedawno udało mi się zdobyć w tym pierwszym wydaniu - teraz już rzadko spotykanym i nie łatwo dostępnym. Mowa oczywiście o książce "Angelina. Biografia nieautoryzowana", czyli swego czasu dość głośnej biografii Andrew Mortona, która - jak pamiętam - mocno poruszyła opinię publiczną, głównie dzięki opisanym w książce, nie znanym dotąd rewelacjom o prywatnym życiu jej głównej bohaterki.

Luty dobiega już końca, a ja zamykam go, będąc mile zaskoczona, gdyż nie spodziewałam się aż tak dobrego czytelniczo miesiąca! 😊
Bardzo cieszy mnie, że w skład przeczytanych książek weszły rzeczywiście KSIĄŻKI, a nie w głównej mierze krótkie, piętnastostronicowe broszurki z kolekcji owadziej, choć kilka z nich czekało na swoją kolej i były brane pod uwagę w tym miesiącu. Jak widać brakło na nie miejsca, dzięki całkiem dobrym książkom, choć nie bardzo zróżnicowanym pod względem gatunkowym 😁

W nowy miesiąc wchodzę z nadzieją na przeczytanie kolejnych, fascynujących lektur. Zapraszam więc do dalszego śledzenia tych moich czytelniczych podróży ⛄

Luty w liczbach 

Przeczytanych książek: 6

Łączna liczba stron czytanych książek: 1912
Biografie: 2
Fantastyka/Fantasy: 1
Literatura dziecięca/młodzieżowa: 2

Angelina. Nieautoryzowana biografia

W omawianej książce Andrew Morton opisuje życie jednej z najsłynniejszych współczesnych aktorek - Angeliny Jolie. Zaczynamy od poznania rodziny do trzeciego pokolenia wstecz. Mamy więc dziadków Angeliny ze strony matki Marcheline Bertrand, losy jej burzliwego małżeństwa z usiłującym zrobić karierę filmową Jonem Voightem. Przyglądamy się temu, jak wyglądało dzieciństwo i wczesna młodość Angeliny, jej pierwsze kroki w branży showbiznesowej najpierw jako początkująca modelka, później jako wschodząca aktorka, wreszcie wielka gwiazda Hollywoodu. Wraz z autorem analizujemy psychikę Angeliny, zwłaszcza ukształtowana przez wydarzenia z okresu wczesnego dzieciństwa, które mogło mieć wpływ na jej późniejsze życie. Czytamy o jej kolejnych związkach partnerskich i małżeńskich oraz o tych ciekawostkach z jej życia, których nie publikowano w kolorowych magazynach.

Z kart tej biografii wyłania się czytelnikowi obraz gwiazdy o nadszarpniętej w młodych latach psychice poprzez wydarzenia, które zaważyły na jej późniejszym życiu prywatnym; kobiety, która z trochę dzikiej, nieokrzesanej dziewczyny stała się supergwiazdą, zachwycającą nie tylko mężczyzn, ale i kobiety na całym świecie. Mało tego - dzięki zgrabnie opowiedzianej historii i przechodzeniu na kolejne etapy jej kariery i życia prywatnego, czytelnik może zobaczyć jak ta będąca nie zawsze w porządku wobec siebie i otoczenia dziewczyna, przekształciła się w kobietę o duszy skłonnej do dobroczynności, angażującej się w rozmaite akcje charytatywne - nie rzadko poza blaskiem fleszy i wiedzą mediów na całym świecie - za co pokochały ją rzesze fanów.

Książkę dobrze się czyta, niezbyt szybko (choć ja przeczytałam ją w dziesięć dni).  To wolniejsze tempo czytania jest niejako plusem, gdyż Andrew Morton pozawala nam poznać historię aktorki niespiesznie, najpierw przybliżając historię jej bliskich i przyjaciół czy też kolejnych mężczyzn w jej życiu, a potem wplatając w to wszystko osobę samej Angeliny. I choć chwilami można odnieść wrażenie, że czytanie o karierze Jona Voighta, bądź Marcheline Bertrand, czy Brada Pitta w biografii traktującej o osobie Jolie, jest bezsensowne i nie zawsze tak ekscytujące, tak koniec końców odnosi się wrażenie, że wszystkie te informacje były potrzebne.

Nie jestem pewna na ile informacje zawarte w tej biografii mogą być wiarygodne. Wszak jak wskazuje sam tytuł jest to nieautoryzowana biografia, a autor w dużej mierze bazuje na relacjach osób z otoczenia aktorki. Jak więc nie trudno się domyślić nie wszystkie wypowiedzi tych tak zwanych "zaufanych źródeł" mogą być zgodne z prawdą, choćby ze względu na ryzyko jakim jest chęć chwilowego zaistnienia bądź wywołania sensacji. Nie rzadko dla zysków pieniężnych.

Jakkolwiek by nie było, faktem pozostaje, iż książkę czyta się z dużym zainteresowaniem. Jest bardzo interesująca, aczkolwiek tak jak wspomniałam niektóre sensacyjne wypowiedzi warto mimo wszystko brać z lekką dozą ograniczonego zaufania.

Na plus wklejki ze zdjęciami Angeliny Jolie, jej bliskich i innych postaci związanych z jej historią. Jest tu sporo kolorowych fotografii. Z niektórymi z nich nie spotkałam nigdzie indziej, mimo że śledzę informacje o tej jednej z moich ulubionych aktorek od wielu lat.

Jedynym minusem jaki zaobserwowałam (poza kilkoma literówkami) jest fakt, iż parę razy czytelnik może odnieść wrażenie, że czyta o tym samym. I pomijam tu użycie cytatu na początku każdego rozdziału, który jest zwyczajnym powtórzeniem, jakie można przeczytać później w rozdziale. Mam na myśli zagadnienia, o których autor pisał już wcześniej, a w dalszych rozdziałach wraca do tego samego, po prostu budując zdania nieco inaczej. To taki lekki zgrzyt, który trochę irytuje, ale nie ma bardzo dużego wpływu na ogólną ocenę książki.

Data przeczytania: 28-02-2023 (od: 18-02-2023)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

6/10          4/5                         6/10                          3/5

"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)

Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.

Popularne posty