poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Żona mormona

Autobiograficzna opowieść mormońskiej żony (drugiej z dziesięciu). Matki trzynaściorga dzieci. Autorka opowiada swoje przeżycia począwszy od najmłodszych lat (m.in opowiada o swojej matce i ojcu oraz o tym jak uczyła się zasad wiary), poprzez późniejsze zmagania. Doświadczała trudnych życiowych wyborów. Zmagała się z życiem u boku męża, który nie poświęca jej wiele uwagi. Opisuje trudności bycia "tą drugą" z kolei, trudności z akceptacją wielu decyzji.

Autorka opowiadając o swoim życiu, szczegółowo przedstawia uczucia i przemyślenia, ukazuje czytelnikowi swoje zmagania z wewnętrznym rozdarciem pomiędzy własną wiarą, a rzeczywistym życiem.
Obok tego przytacza konkretne zasady wiary mormońskiej. Dzięki temu czytelnik (w szczególności gdy jest niezaznajomiony z tematem) - może przybliżyć sobie pewne aspekty, którymi rodziny mormońskie kierują się w życiu i poznać te obyczaje.

Książka warta przeczytania. Na pewno zainteresuje tych, którzy do tej pory niewiele wiedzieli na temat mormonów. Czyta się ją (a właściwie pochłania) z dużym zainteresowaniem, a podczas czytania ciśnie się zdanie: jak w cywilizowanym świecie ludzie z mogą tak żyć?
 
 
Data przeczytania: 28-08-2011 (od: ??-??-2011)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

7/10          4/5                         7/10                         3,5/5

 

granice.pl

5/6

piątek, 26 sierpnia 2011

Coś niebieskiego

CYKL: "COŚ POŻYCZONEGO" (TOM 2)

 

Po przeczytaniu "Coś pożyczonego" zachęcona tą historią i chęcią poznania dalszych losów bohaterów, sięgnęłam po drugą część. Także i tym razem nie zawiodłam się. Choć pierwsza część jest nieco lepsza, to jednak drugą można spokojnie nazwać dobrą książką podsumowań i nowych rozwiązań. Akcja ciekawsza szczególnie im bliżej końca.
W "Coś niebieskiego" czytamy tę historię z punktu widzenia Darcy - tej zdradzonej, oszukanej. Poznajemy jej zdanie i uczucia jakie przeżywa. W drugiej części bohaterka na kimś się zawiedzie, ponownie ktoś ją zrani, ktoś jej coś uświadomi.
Nie chcąc zdradzać za dużo z treści książki odwołuję do zapoznania się z dalszymi losami bohaterów. Czy odnajdą szczęście? Jak potoczy się ich życie i czy znajdą miłość? Na te i inne pytania odpowie druga część "Coś niebieskiego".
 
 
Data przeczytania: 26-08-2011 (od: 14-08-2011)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

6/10          3,5/5                      6/10                         3/5

 

granice.pl

4/6

wtorek, 9 sierpnia 2011

Coś pożyczonego

CYKL: "COŚ POŻYCZONEGO" (TOM 1)

 

Pierwsza książka E. Giffin jaką przeczytałam. Zachęciła do przeczytania drugiej części. Jeśli ma się ochotę na coś lekkiego, co przeczyta się szybko i przyjemnie, to ta książka jest właściwa. Mamy w niej romans, ale nie jest typowym tanim romansidłem. Traktuje nie tylko o miłości głównej bohaterki do Dexa, ale też o przyjaźni między Rachel i Darcy. Rachel staje przed wyborem: czy podążać za głosem serca i zniszczyć wieloletnią przyjaźń, czy dać za wygraną i ocalić przyjaźń z Darcy. Problem jest o tyle duży, że właściwie co by nie wybrała to i tak skończy się cierpieniem którejś z osób.
 
 
Data przeczytania: 9-08-2011 (od: ??-??-2011)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

6/10          3,5/5                      6/10                         3/5

 

granice.pl

4/6

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Kochałem ją

Autorka opisuje rozmowę między dwojgiem ludzi: kobietą, której właśnie zawalił się świat po tym jak została porzucona przez męża, a jej teściem. Zaczynają szczerze rozmawiać i przy tym na jaw wychodzi tajemnica teścia Chloe. Pierre zaczyna opowiadać synowej o tym jak kiedyś bardzo kochał Matyldę.
Napisane trochę inaczej niż inne książki. Czytelnik ma wrażenie jakby się przyglądał tej dwójce gdzieś z ukrycia i podsłuchiwał o czym mówią. Co akurat jest plusem. Czyta się ją bardzo szybko.
 
 
Data przeczytania: 8-08-2011 (od: ??-??-2011)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

5/10          2,5/5                      5/10                         2,5/5

 

granice.pl

3/6

"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)

Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.

Popularne posty