poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Kochałem ją

Autorka opisuje rozmowę między dwojgiem ludzi: kobietą, której właśnie zawalił się świat po tym jak została porzucona przez męża, a jej teściem. Zaczynają szczerze rozmawiać i przy tym na jaw wychodzi tajemnica teścia Chloe. Pierre zaczyna opowiadać synowej o tym jak kiedyś bardzo kochał Matyldę.
Napisane trochę inaczej niż inne książki. Czytelnik ma wrażenie jakby się przyglądał tej dwójce gdzieś z ukrycia i podsłuchiwał o czym mówią. Co akurat jest plusem. Czyta się ją bardzo szybko.
 
 
Data przeczytania: 8-08-2011 (od: ??-??-2011)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

5/10          2,5/5                      5/10                         2,5/5

 

granice.pl

3/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)

Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.

Popularne posty