CYKL: "SAMOTNOŚĆ W SIECI" (TOM 1)
No właśnie: "pokolenie". To słowo-klucz jeśli chodzi o tą książkę, zwłaszcza gdy czytamy w opiniach zarzuty, że źle się zestarzała. Mam tylko nadzieję, że rzeczywiście piszą te hasła osoby, które nie wiedzą, że kiedyś jedyną formą elektronicznego porozumiewania się były e-maile, a szczytem technologii był taki wynalazek jak komunikator ICQ. Dziś, w dobie Messengera, Whatt'sUpa czy Instagrama (dostępnych przecież pod ręką na naszych smartfonach), niemal niemożliwością jest uzmysłowić sobie, że aby porozmawiać z kimś przez internet, trzeba było najpierw przyjść do domu i włączyć komputer. ICQ, potem Gadu-Gadu. Któż z nas pamięta jeszcze wiadomości na naszej-klasie? Dziś możemy włączyć Messenger w każdym miejscu na Ziemi i połączyć się nie tylko głosowo ale też za pomocą video. Bohaterowie "Samotności w sieci" mieli bardziej ograniczone możliwości. Czy jednak przez to książka "źle się zestarzała" - ja niektórzy sądzą? Według mnie wystarczy wyłączyć myślenie o dzisiejszych możliwościach i włączyć wyobraźnię. Na pewno łatwiej będzie tym, którzy znają z autopsji jak to wyglądało kiedyś.
Nasza para w "Samotności w sieci" przeżywa wiele emocji związanych ze swoją internetową znajomością. Czytelnik przygląda się tej relacji, czyta e-maile, które między sobą wymieniali i ma wrażenie jakby podglądał tę parę. Widzimy ją rodzi się romantyczna znajomość, pożądanie, silne uczucie. Autor podkręca atmosferę, dodaje do historii co i rusz nowe "smaczki", dowiadujemy się coraz więcej o przeszłości Jakuba, z czasem obserwujemy jak znajomość tej dwójki wspina się po kolejnych szczeblach, dostajemy kilka zwrotów akcji i napięć. Wciąż kibicujemy tej, bądź co bądź zakazanej relacji. Jak potoczą się losy bohaterów? Tego należy dowiedzieć się z książki.
Poza samą historią, Wiśniewski dostarcza wielu informacji głównie z dziedziny informatyki i genetyki. Techniczne, naukowe fragmenty brzmią odpychająco, aczkolwiek Autor jednak podaje nam te stwierdzenia w interesujący sposób. Plusem jest też fragment, który początkowo myślałam, że mnie znudzi, a okazał się jednym z najmądrzejszych c całej książki, bogaty w mądre cytaty (o ile nie jest jednym wielkim cytatem). A jest to dialog między sercem, a mózgiem. Warto było przeczytać tę książkę choćby dla tego wątku.
Tytuł dobry, polecam, choć z pewnością łatwiej będzie czytać tę książkę tym, którzy nie wychowali się wyłącznie na smartfonach.
Data przeczytania: 7-01-2024 (od: 8-12-2023)
LC Goodreads nakanapie.pl booklikes.com
Czytałam tę książkę dawno dawno temu.
OdpowiedzUsuńBędę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńMam ją na półce, ale jeszcze się nie złożyło bym po nią sięgnęła.
OdpowiedzUsuńOglądałam film o tym tytule.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.