Na kartach tej opowieści poznajemy pewnego chłopca, który pragnie rozwiązać zagadkę sprzed lat, która sięgnęła jego rodzinę. Nie powiem więcej, gdyż nie chcę niszczyć zabawy tym, którzy jeszcze nie znają tej historii. O tym czy chłopiec znajdzie odpowiedzi, których szuka, a tym samym czy odnajdzie siebie samego należy więc dowiedzieć się z lektury książki.
Książkę czyta się lekko i szybko, a patrząc na jej gabaryty śmiało można powiedzieć, że zbyt szybko. Dlatego też starałam się ją sobie dawkować. Wprawdzie miałam zacząć przygodę z Neilem Gaimanem od "Gwiezdnego pyłu", gdyż wydawała się być lekką opowieścią, w sam raz na początek. Mimo to cieszę się, że nie zawiodłam się na "Księdze cmentarnej". Książka z powodzeniem może sprawdzić się w czasie Wszystkich Świętych, jeśli ktoś chce klimatu cmentarza, duchów, zjaw i tym podobnych rzeczy.
Data przeczytania: 23-01-2024 (od: 7-01-2024)
LC Goodreads nakanapie.pl booklikes.com
Tej książki jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńjeśli bede miała więcej czasu, to chętnie bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście klimatyczna książka, skoro są cmentarze, zjawy itd. Będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńBrzmi mrocznie i ciekawie, z chęcią bym przeczytała tę książkę 😊
OdpowiedzUsuńNie moja tematyka, ale może akurat by mi się spodobało :)
OdpowiedzUsuń