❄Pierwszy tydzień stycznia rozpoczął się od ukończenia dwóch książek. Były nimi: całkiem niezły zbiór opowiadań Janusza Leona Wiśniewskiego "Zespoły napięć" oraz poradnik Mateusza Kobusa "Aksjomaty miłości", który jest już drugą bardzo dobrze napisaną książką tego Autora.
Kolekcję "Prawdziwe owady, pajęczaki i inne robaki" zasiliły ukończone: "Żółwinek Lewisa", "Mrówka skacząca" i "Cykada tajska".
Pod koniec miesiąca udało mi się nabyć intrygującą książkę. Spodziewałam się, że będzie bardzo dobra i to jeszcze zanim do mnie dotarła. Kiedy zaczęłam ją przeglądać - już wiedziałam: to będzie sztos! A samo obcowanie z nią tylko potwierdziły te przeczucia. Oczywiście mowa o książce "The Titanic Experience. The Legend of the Unskinkable Ship". Bardzo ładnie wydanej i ciekawie pomyślanej, gdyż w niektórych miejscach posiada ona specjalne kieszenie, w których umieszczono rozmaite dodatki w postaci przeróżnych dokumentów i listów. Gratka dla takich freaków na punkcie tematu Titanica jak ja 😉😀
W efekcie przeczytałam sześć tytułów. Niedaleko było do ukończenia jeszcze jednej książki - nie udało się, aczkolwiek myślę, że będę mogła przedstawić Wam ją jeszcze w pierwszym tygodniu lutego ⛄
Styczeń w liczbach
Przeczytanych książek: 6
I fajnie. Z dumą możesz wejść w nowy miesiąc.
OdpowiedzUsuńBoa noite de quarta-feira. Um excelente mês de fevereiro.
OdpowiedzUsuńLadne podsumowanie.gratuluje ☺️
OdpowiedzUsuń