środa, 1 grudnia 2021

Podsumowanie listopada

🍁Listopad obfitował w krótkie, kilkunasto, bądź kilkudziesięcio stronicowe opracowania i tylko dwa tytuły będące dłuższą formą. Miesiąc rozpoczęłam od filmu "Doktor Żywago" ("Doctor Zhivago"). Ten długi (bo ponad trzygodzinny) obraz Davida Leana z 1965 roku, widziałam już bardzo dawno temu, aczkolwiek zapragnęłam go sobie przypomnieć. Tym samym przyjrzałam się książkowemu dodatkowi do płyty z filmem, który to dodatek zaskoczył mnie ilością stron oraz merytorycznym przekazem (jak na tego typu opracowania). Film sprawił, że zainteresowałam się również książką "Doktor Żywago" Borysa Pasternaka, na której podstawie powstał ten melodramat wojenny. Powieść ta już trafiła do moich planów czytelniczych na przyszłość.

Jedyne czasopismo, jakie w tym miesiącu przeczytałam to majowy numer "Magazynu pielęgniarki i położnej". Pośród krótkich opracowań z kolekcji "Prawdziwe owady, pajęczaki i inne robaki" znalazły się: "Szerszeń", "Rohatyniec borneański" oraz "Niebieski ryjkowiec". Ten ostatni zaskoczył mnie pod kątem wizualnym, gdyż okazuje się, że niektóre gatunki tych stawonogów są bardzo ładne.

W tym miesiącu (po długim czasie od rozpoczęcia) udało mi się skończyć drugi tom "Nawałnicy mieczy" George'a R.R. Martina, będący kolejnym tomem z cyklu "Pieśni lodu i ognia". Jej przeczytanie zajęło mi tak dużo czasu, gdyż zarzuciłam lekturę na wiele miesięcy z powodu mniej interesujących rozdziałów. Po powrocie do czytania, zaskoczyły mnie następujące po sobie kolejne wydarzenia, co przyspieszyło ukończenie książki.

Listopad zakończył się gatunkiem literatury dedykowanej dzieciom. Już w poprzednim podsumowaniu z października wspominałam o mojej chęci zakończenia następnego miesiąca wraz z drugim tomem Muminków, co udało się uczynić. Dwa kolejne tytuły literatury dziecięcej to "Bambi" i "Śpiąca królewna". Te, należące do serii "Klasycznych opowieści Disneya" bajki, stanowią swoisty, sentymentalny powrót do dzieciństwa🍂


Listopad w liczbach:

Przeczytanych książek: 9
Łączna liczba stron czytanych książek: 1381
Czasopisma: 1
Fantastyka/literatura fantasy: 1
Film + książka: 1
Literatura dziecięca: 3
Literatura współczesna: 1
Naukowe i popularnonaukowe: 3

2 komentarze:

  1. Gratuluję udanego miesiąca czytelniczego. Fajnie tu u Ciebie kochana. Zostaję na dłużej. Dołączam do obserwatorów bloga. Życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Witaj pośród obserwujących ☺

      Usuń

"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)

Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.

Popularne posty