Historia w "Yellowface" jest opowiedziana z perspektywy June Hayward, czyli przeciętnej
pisarki, która nie potrafi przebić się przez mur literackiej
konkurencji. Jej przyjaciółka i literacka rywalka Athena Liu ma
wszystko: sławę, pieniądze i uwielbienie czytelników. Jej książki
rozchodzą się jak świeże bułeczki. June może jedynie pomarzyć o
takiej karierze. Gdy Athena, ginie w tragicznych okolicznościach, June podejmuje decyzję, która zaważy na jej dalszym życiu. Kradnie niedokończony rękopis Atheny i publikuje jako własny, zmieniając
nazwisko i uzupełniając o swoje przemyślenia tam, gdzie widzi taką potrzebę. To, co jest końcem dla jednych, dla innych staje się więc początkiem czegoś wielkiego... Jednak czy da się zbudować karierę na kłamstwie?
W
książce mamy do czynienia z dosyć nietypowym thrillerem. Już w
pierwszych rozdziałach mamy zbrodnię, jednak po
zagłębieniu się w treść, czytelnik zamiast śledzić
detektywistyczne dochodzenie (którego tu nie znajdzie), zderza się z ostrym studium psychologicznym, osadzonym w realiach współczesnego świata, gdzie sukces mierzy się
liczbą kliknięć, a publiczny ostracyzm społeczny może w kilka chwil
zniszczyć nawet najlepiej zapowiadającą się karierę.
Historia opisana przez Kuang jest punktem wyjścia do rozważań na kilka ważnych tematów. To przede wszystkim swoiste studium psychologiczne zaszczutego człowieka. Psychologiczny portret June jest tutaj jednym z najmocniejszych punktów. Kuang prowadzi czytelnika przez całą gamę emocji głównej bohaterki: od poczucia triumfu, przez coraz większy niepokój, aż po paranoję i obsesję. Bohaterka staje się przykładem zaszczutej osoby i to nie tylko przez otoczenie, ale także (w głównej mierze) przez własne poczucie winy. Autorka nie próbuje wybielać June, przeciwnie - ukazuje ją jako kogoś, kto dokonuje moralnie wątpliwych czynów, choć stara się przy tym być nadal postacią ludzką. Jest to szczególnie widoczne w jej próbach usprawiedliwienia przed samą sobą, iż wydała skradzioną powieść w dobrej wierze: aby uczcić dobre imię Atheny.
Ponadto książka pokazuje jak działa współczesna machina ostracyzmu społecznego. Wystarczy jeden tweet, jedno nagranie, jeden przeciek, by całkowicie odwrócić bieg kariery i życia osobistego. Kuang celnie oddaje mechanizmy, które znamy przecież z własnego doświadczenia: natychmiastowe sądy wydawane bez owijania w bawełnę w internetowych komentarzach, a także nieustanny lęk, że przeszłość (lub teraźniejsze sekrety) mogą zostać obnażone. Powieść ta jest więc komentarzem do rzeczywistości: żyjemy w
czasach, gdy jednostka zostaje zredukowana do nagłówków i komentarzy, a ludzkie życie sprowadza się do jednego skandalu, powodowanego zwykłym wścibstwem albo z potrzeby zaspokojenia własnych, niskich potrzeb (jak np. zawiść czy zazdrość), albo tylko po to aby kogoś zniszczyć.
Rola mediów społecznościowych jest tutaj mocno zarysowana. Cyfrowy świat nie jest tu tylko tłem - takie media jak: Twiter, Instagram, czy fora internetowe stają się niejako aktywnym bohaterem w książce. To właśnie media społecznościowe kształtują narrację wokół głównej bohaterki, decydują o jej życiu, pozycji społecznej, psychice. Szybko dają jej szczęście i chwilowe zwycięstwo, by później równie szybko jej to wszystko odebrać. Przy okazji przypomina to czytelnikowi bolesną prawdę o tym jak wygląda współczesny świat osadzony w dobie cyfryzacji, portali społecznościowych i nieustannego poddawania się czyjejś krytyce. Wszak nasze życie (czy to prywatne, czy zawodowe), coraz częściej toczy się w przestrzeni, w której każdy gest może zostać nagrany, opatrzony "odpowiednim komentarzem", który zostanie przekazany dalej bez możliwości naszej obrony czy też wyjaśnienia.„Yellowface” to książka o strachu
przed zdemaskowaniem i konsekwencjach moralnych, które prowadzą
bohaterkę coraz głębiej w spiralę kłamstwa. To powieść o literackim świecie, ale zarazem uniwersalna historia o ludzkiej słabości i podatności na presję. To ostrzeżenie
przed mechanizmami publicznego ostracyzmu oraz zaproszenie do rozważań o
odpowiedzialności, autentyczności i cenie sukcesu. Wydarzenia są opowiedziane w lekki sposób, dzięki czemu książkę szybko się czyta, ale bynajmniej nie jest to łatwa i komfortowa historia, gdyż Kuang zmusza czytelnika do refleksji nad pytaniami: jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć w pogoni za uznaniem? Czy można budować karierę na kłamstwie, nie płacąc za to ceny? Jaką rolę w naszym życiu naprawdę odgrywają media społecznościowe i na ile pozwalamy im definiować naszą tożsamość?
Jest
to pierwsza książka Autorki, jaką przeczytałam, która zaintrygowała
mnie zarówno samym opisem, jak i licznymi, pozytywnymi recenzjami.
Sięgając po ten tytuł nie wiedziałem czego spodziewać się po Autorce. I
nawet teraz, po jej przeczytaniu, gdy będę chciała sięgnąć po inne jej tytuły, nadal nie będę tego wiedzieć (wszak thriller nie jest typowym gatunkiem literackim Kuang, która przecież zasłynęła pisząc powieści fantasy). To jednak nie zniechęca mnie do poznania jej twórczości.
W "Yellowface" Autorka stworzyła historię, która balansuje między thrillerem psychologicznym, a analizą współczesnej kultury. To opowieść nie tylko o literaturze i kradzieży tożsamości, ale przede wszystkim o lęku przed zdemaskowaniem, związanej z tym samotności oraz o psychologicznej pułapce, jaką może stać się życie w epoce mediów społecznościowych. Ważny głos w kulturze i wartościowy tytuł, który z pewnością polecam.Data przeczytania: 3-10-2025 (od: 17-09-2025)
LC Goodreads nakanapie.pl booklikes.com
6/10 3,5/5 6/10 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz