poniedziałek, 14 lutego 2022

Pentagram

CYKL: "HARRY HOLE” (TOM 5)


W piątej części cyklu, Harry Hole zostaje przydzielony do rozwikłania zagadki tajemniczych seryjnych morderstw dokonywanych przez psychopatycznego mordercę. Jak w poprzednich tomach, tak i tutaj Hole ma problemy osobiste, choć przyznam, że mniej niż w poprzednich tomach.

Od samego początku dostajemy ciekawą historię z potencjałem. Dalej jest również interesująco do końca pierwszej połowy. Pod koniec książka "obniżyła loty". Samo zakończenie rozczarowało mnie.

"Pentagram" nie jest złą książką. Naprawdę bywały gorsze części. Ale daleko jej jeszcze do dobrego kryminału. Wysłuchałam w wersji audiobooka czytanego przez Tadeusza Falanę.

Data przeczytania: 14-02-2022 (od: 11-01-2022)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

4/10          2/5                         4/10                         2/5

5 komentarzy:

  1. Ja muszę przyznać, że nie poznałam jeszcze książek tego autora. Cały czas brakuje mi czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Audiobooki są dobrym rozwiązaniem, bo można ich słuchać nawet robiąc nie wymagające myślenia czynności - np. prasować ;D

      Usuń
  2. Próbowałam już raz siegnąć po tworczość J. Nesbo, lecz nie mogłam się przekonać. Zaczęłam czytać Karaluchy, to chyba drugi tom z cyklu Harry Hole, lecz nie dotrwałam do końca :)

    pozdrawiam
    Help Book

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię twórczość tego autora

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam tylko dwie książki Nesbo - Krew na śniegu i Więcej krwi, ale one nie były z tego słynnego cyklu. Książki niezłe, ale bez fajerwerków. Chociaż mam w nich autografy autora, to bardzo cieszą :D Kiedyś byłam na jego spotkaniu autorskim we Wrocławiu, było super, mam też z nim zdjęcie :D!

    OdpowiedzUsuń

"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)

Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.

Popularne posty