CYKL: "SZKOŁA PRZY CMENTARZU" (TOM 7)
Mark i Terri Fosterowie są rodzeństwem. Ich wujek Nicholas zaprosił ich do swojego domu nad jeziorem. O ile niechętny na tą propozycję jest Marc, o tyle jego siostra skacze ze szczęścia na wieść o spędzeniu wakacji u wuja. Jezioro Szlamno, nad którym jest położony dom wuja Nicholasa słynie z rożnych dziwnych (mniej lub bardziej prawdopodobnych) opowieści. Czy to, co ludzie opowiadają o jeziorze jest prawdą czy wytworem wyobraźni? Czy rodzeństwo i ich przyjaciele - Stacey, Szczęki, Maria, Polly i Vickie - spędzą wakacyjny czas w spokoju? Czy mogą się czuć w pełni bezpieczni? I dlaczego wujek Nicholas zachowuje się co najmniej dziwnie?
"Jezioro Szlamno" jest siódmym tomem z serii "Szkoła przy cmentarzu". Według mnie trochę przypomina "Autobus widmo" między innymi ze względu na motyw sprzeczającego się rodzeństwa. Czyta się ją lekko i szybko. Akcja wciąga i nie nudzi. Jedynym rozczarowaniem może być zakończenie, ale to nie ujmuje ogólnego wrażenia.
"Jezioro Szlamno" jest siódmym tomem z serii "Szkoła przy cmentarzu". Według mnie trochę przypomina "Autobus widmo" między innymi ze względu na motyw sprzeczającego się rodzeństwa. Czyta się ją lekko i szybko. Akcja wciąga i nie nudzi. Jedynym rozczarowaniem może być zakończenie, ale to nie ujmuje ogólnego wrażenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz