🌱W końcu nastała wiosna. I choć aurę mamy słoneczną, ale wciąż chłodną, tak wraz z pierwszymi promykami słońca, pojawiły się u mnie pierwsze, świeże pomysły. Jakie to pomysły? A no... dość ambitne, jak to u mnie często bywa... 😜
W pierwszych tygodniach marca postanowiłam powrócić do jednego z moich planów sprzed lat jakim było poznanie i nauczenie się wróżenia z kart tarota. Nigdy jednak nie miałam żadnej dobrze napisanej książki na ten temat, która wyjaśniałaby w klarowny, przystępny sposób tajniki tej skądinąd zawiłej umiejętności. Przy okazji poszukiwania książek do nauki tarota, natrafiłam na sporo poradników omawiających sztukę wróżenia z run. Zaintrygowana tematem, przy okazji nabyłam kilka poradników. Jeden z nich zawierał karty runiczne. Mowa o malutkiej książeczce Ewy Kulejewskiej "Runy proste i skuteczne + karty", który to poradnik poznałam w połowie marca. Mimo, iż poradnik ten jest dość ogólny, tak uważam, że może przydać się jako szybka ściąga (zwłaszcza patrząc na nieduże gabaryty tej książeczki).
Innym ukończonym poradnikiem, wciąż pozostającym w temacie wróżenia z run, jest "Kompletny przewodnik runiczny. Od magii po przepowiadanie przyszłości" Lisy Peschel, który zaskakująco okazał się być napisany o wiele przystępniejszym językiem. Można go uznać za bardzo przydatny, gdyż dość szczegółowo omawia poszczególne runy i ich interpretowanie wraz z wykorzystaniem zależności między znaczeniami run, co może być bardzo pomocne.
Marzec zamknęły trzy opracowania opisujące owady. Mowa o "Krocionogu tygrysim", "Świerszczu azjatyckim" oraz "Kruszczycy rogatej", będącymi kolejnymi z zaległych numerów kolekcji "Prawdziwe owady, pajęczaki i inne robaki", którą nadrabiam po półrocznej przerwie.
Marzec w porównaniu z bardzo dobrym czytelniczo lutym, wypada słabiej. Magiczno-przyrodniczo. Jak przystało na wiosnę, która coś średnio się nam rozkręca w tym roku. Wchodzę w kwiecień z nadzieją na więcej lektur, także bardziej zróżnicowanych gatunkowo 🌷
Marzec w liczbach
Przeczytanych książek: 5
Łączna liczba stron czytanych książek: 433Literatura popularnonaukowa: 3
Poradniki: 2
Wróżenie z kart tarota musi być niezwykle fascynujące.
OdpowiedzUsuńU mnie 8 tytułów na marcowym liczniku :). Szczegółowe podsumowanie minionego miesiąca już w poniedziałek na moim fanpage'u ;). Zapraszam.
OdpowiedzUsuńWidzę zróżnicowanie nieco jeśli o tematykę książek chodzi. No ale w tym rzecz właśnie, żeby czytać różne rzeczy. :)
OdpowiedzUsuńTak jakoś się złożyło, że tyle ważnych w różnych chwilach życia rzeczy będę miał blisko w nowym miejscu.
Rozumiem. Też tak czasem mam, że nie przeczytane książki czekają i nie wiadomo za co się wziąć najpierw. :)
To chyba jak większość poradników, są takie co są dobre, są beznadziejne, trzeba trochę popatrzeć, aby znaleźć najbardziej odpowiedni dla siebie.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
I tak super, że znajdujesz czas na czytenie. To w końcu nie wyścigi :D
OdpowiedzUsuń