Autor reportażu opisuje jak doszło do tragicznego w skutkach wypadku na wybiegu dla wilków w szwedzkim zoo w Kolmården. Pisze o samym zoo, jego pracownikach, o wilkach i ich naturze, dochodzeniu policyjnym, procesie sądowym. W książce zawiera interesujące fakty z zachowań wilków tak wobec pracowników zoo, jak i odwiedzających program "Bliskiego kontaktu z wilkiem" turystów na niedługo przed tragicznym w skutkach wypadkiem.
Książkę przeczytałam z ogólnym zainteresowaniem. Zwłaszcza kilka początkowych rozdziałów oraz rozdziały następujące po pierwszej połowie książki. Plusem jest to, że rozdziały nie są długie, dzięki którym reportaż czyta się szybko. Wśród minusów widzę częste odbieganie od głównego tematu - wypadku i procesu - natomiast większe skupianie się autora na prywatnych odczuciach oraz stosowanie częstych przeskoków czasowych, które niejednokrotnie wprowadzały do lektury chaos.
Mimo, iż reportaż ten przeczytałam z zaciekawieniem, to jednak za te minusy obniżam ogólną ocenę, ostatecznie przyznając taką, na jaką według mnie adekwatnie zasługuje.
Książkę przeczytałam z ogólnym zainteresowaniem. Zwłaszcza kilka początkowych rozdziałów oraz rozdziały następujące po pierwszej połowie książki. Plusem jest to, że rozdziały nie są długie, dzięki którym reportaż czyta się szybko. Wśród minusów widzę częste odbieganie od głównego tematu - wypadku i procesu - natomiast większe skupianie się autora na prywatnych odczuciach oraz stosowanie częstych przeskoków czasowych, które niejednokrotnie wprowadzały do lektury chaos.
Mimo, iż reportaż ten przeczytałam z zaciekawieniem, to jednak za te minusy obniżam ogólną ocenę, ostatecznie przyznając taką, na jaką według mnie adekwatnie zasługuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz