sobota, 13 października 2012

Diabelskie nasienie

W książce tej poznajemy autobiograficzną historię. Autorka opisuje swoje przeżycia w klasztorze Ubogich Sióstr z Nazaretu. I choć nazwa jaką posługują się owe zakonnice brzmi niewinnie i skromnie, to realia są zupełnie inne...
Frances jest środkowym dzieckiem. Mając dwa lata została razem z siostrami - sześcioletnią Lorettą i najmłodszą Sinead - oddana do klasztoru. Matka dzieci po prostu zawiozła je, wręczyła im list do matki przełożonej i odjechała we mgle. Pozostawione przed bramą klasztoru dziewczynki długo patrzyły za światłami auta, póki nie zniknęły na dobre...

Już pierwsza scena, którą streściłam powyżej przyprawia o ciarki i wzruszenie. Autorka opisuje tą sytuację w sposób dokładny, do tego stopnia, że czytelnik wręcz czuje tą chłodną stal bramy i widzi tę przejmującą mgłę. Opisy w tej książce są bardzo plastyczne, nawet jeśli są mroczne i przyprawiające nieraz o obrzydzenie. Autorka pokazuje obraz zakonnic - w nie najlepszym świetle. Tutaj są one stręczycielkami, katami, dręczycielkami. A przy tym ogromnymi hipokrytkami. 

Data przeczytania: 13-10-2012 (od: 22-09-2012)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

7/10          3/5                         7/10                         3,5/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)

Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.

Popularne posty