Ta niewielkich rozmiarów książeczka potrafi zainteresować. Autorka opisuje swoją wyprawę do Amazonii. Pisze w sposób ciekawy czasem z zabawna nutką. Jest to jedna z serii "Dzienników z podróży" i przypuszczam, że inne są równie ciekawe.
Polecam tym, którzy chcą przenieść się wraz z autorką do amazońskiej głuszy, "posłuchać ciszy", dowiedzieć się jak przebiega życie w indiańskim obozie, jakie są przysmaki tamtejszej ludności oraz jakie niebezpieczeństwa niesie za sobą zarówno ląd, jak i rzeka Amazonka.
Przy tej pozycji nie można się nudzić. Czyta się szybko i aż żal, że to już koniec podróży. Za to ma się chęć na "wyruszenie w kolejną przygodę".
Polecam tym, którzy chcą przenieść się wraz z autorką do amazońskiej głuszy, "posłuchać ciszy", dowiedzieć się jak przebiega życie w indiańskim obozie, jakie są przysmaki tamtejszej ludności oraz jakie niebezpieczeństwa niesie za sobą zarówno ląd, jak i rzeka Amazonka.
Przy tej pozycji nie można się nudzić. Czyta się szybko i aż żal, że to już koniec podróży. Za to ma się chęć na "wyruszenie w kolejną przygodę".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz