❄ Pierwsza połowa tego miesiąca zaczęła się dość intensywnie, gdyż chciałam skończyć ostatni tytuł z zaległego TBR-u. I udało się: książka Jakuba Małeckiego "Nikt nie idzie" zamyka moje zaległości.
Tym samym mogłam zabrać się za kolejne tytuły. Chciałam jednak coś lekkiego i zupełnie przypadkiem wybrałam niedługą książkę "... własnymi słowami. Marilyn Monroe". Nie jest to typowa biografia, bo złożona głównie z cytatów Marilyn zabranych z różnych źródeł. Początkowo sądziłam, że to będzie kolejna biografia tej aktorki. Jakże mile się zaskoczyłam 😊
Przeglądając księgarnie internetowe, także przypadkiem, natrafiłam na trylogię komiksów, w skład której wchodzą trzy książki o pogubionych duchach z depresją, próbujących zrozumieć siebie i życie. Długo już nie sięgałam po komiksy ale na sympatyczne duszki chętnie się skusiłam. I tak, w połowie lutego do grona przeczytanych przez ze mnie komiksów trafiły: "Klub Smutnych Duchów", "Klub Smutnych Duchów 2" i "Klub Smutnych Duchów 3".
Zainteresowana w ostatnim czasie politycznymi wydarzeniami, zaopatrzyłam się w parę książek Grzegorza Brauna. Przy okazji czytania jednego z grubych tomów posła Brauna ukończyłam inną, cieńszą książkę: "Kto tu rządzi", która jest wywiadem-rzeką, poprowadzonym przez Jana Pińskiego.
Ostatnie dni lutego poświęciłam na rozpoczęcie nowego wyzwania czytelniczego na ten rok. Zaczęłam "Cudowną" Piotra Nesterowicza. Książka ta zastąpiła wcześniej zapowiadany reportaż "Dzisiaj narysujemy śmierć" Wojciecha Tochmana, który miałam przeczytać jako pierwszą w tym wyzwaniu. Niestety nie mogłam jej znaleźć w swoich stosach. Będzie więc musiała poczekać na swój czas.
Luty w liczbach
Przeczytanych książek: 6
Te komiksy o duchach to na pewno przydatna publikacja w dobie choroby cywilizacyjnej, jaką jest samotność w tłumie.
OdpowiedzUsuńInteresujący czytelniczy miesiąc.
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego marca :)
OdpowiedzUsuń