CYKL: "TRYLOGIA HUSYCKA" (TOM I)
Czyn, którego dopuścił się Reynewan, sprawia, iż młodzieniec, chcąc nie chcąc udaje się w wędrówkę między innymi na Węgry. Towarzyszą mu przy tym różni ludzie, których poznaje w różnych, nie zawsze korzystnych okolicznościach.
Dziwne, tajemnicze, niewyjaśnione morderstwa, miłość, pościg za Reynewanem, czary i inne tym podobne - to główne tematy tej części trylogii. Wszystko to, osadzone w średniowieczu.
Plusem opowieści są - niekiedy - pojawiające się humorystyczne akcenty oraz sama historia, która jest dość złożona i ogólnie ciekawa. Natomiast największym plusem dla tego wydania (jako, iż oceniam audiobook) jest jego nietuzinkowa interpretacja, która swoim wykonaniem przypomina bardziej słuchowisko, aniżeli typowy audiobook czytany przez jednego lektora. Mamy tu wielu lektorów, którzy w swoje role weszli bardzo naturalnie. Dodatkowo na plus bardzo klimatyczna muzyka i dźwięki w tle. Całokształt wypada rewelacyjnie.
Minusem jest według mnie za dużo łacińskich słówek, zdań używanych przy zaklęciach, modlitwach bądź wtrącanych ni stąd ni zowąd - dosyć często.
Jeśli mam oceniać audiobook tylko z punktu widzenia samego wykonania to uznałabym go jako rewelacyjny. Jednakże w mojej ocenie ujmuję treść, a ta jest dobra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz