Jedna
z pierwszych lektur, której jednak nie wspominam dobrze. Historia
Jasia, który podczas wyprawy na jagody spotyka na swojej drodze wiele
przygód.
Jednak, z tego co pamiętam, to krótkie opowiadanko bardzo mnie męczyło i nudziło. Wolałam w tamtym czasie inne, ciekawsze lektury. Za Konopnicką nigdy nie przepadałam. Jakoś jej utwory nie trafiały chyba w mój gust.
Jednak, z tego co pamiętam, to krótkie opowiadanko bardzo mnie męczyło i nudziło. Wolałam w tamtym czasie inne, ciekawsze lektury. Za Konopnicką nigdy nie przepadałam. Jakoś jej utwory nie trafiały chyba w mój gust.