Literackie podróże Booki
sobota, 27 września 2025
Historia bez cenzury nr 06-07 (110-111) 2025 r.
Kolejny numer "Historii bez cenzury", z którym miałam przyjemność spędzić ostatnie dni. W tym numerze, pośród artykułów, które najbardziej zwróciły moją uwagę, znalazły się:
- "Mit dobrej Ameryki" (str. 4-11) (6/10) - dobry artykuł Aleksandra Pińskiego, w którym przedstawiono Amerykę jako ekspansywny naród, dla własnych celów obalający demokrację w innych państwach.
- "Państwo mińkowieckie" (str. 26-29) (6/10) - fragment książki Violetty Wiernickiej "Polacy w Ukrainie. Czasy carskie", w którym Autorka opisuje Ignacego Ścibora-Marchockiego, hrabiego, który po trzecim rozbiorze Polski założył własne Państwo Mińkowiecki w Mińkowicach na Podolu.
- "Chłopski brud" (34-41) (6/10) - ciekawy artykuł Kamila Janickiego, będący jednocześnie fragmentem jego książki "Życie w chłopskiej chacie". Z artykułu możemy dowiedzieć się jak wyglądała kwestia higieny w polskich wsiach na przełomie XIX i XX wieku.
- "Czarna wdowa z Pekinu" (42-47) (6/10) - dobry artykuł, w którym Hubert Dziewanowski opisuje dzieje chińskiej cesarzowej Cixi w oparciu o jej intrygi na cesarskim dworze.
- "Taxi rewolucja" (56-61) (6/10) - dobry artykuł Huberta Dziewanowskiego, w którym opisuje on historię powstania pierwszych taksówek.
- "Bonaparte z FBI" (66-71) (6/10) - ciekawy artykuł, w którym Krzysztof Galimski opisuje historię powstania FBI. Przy okazji poznajemy intrygujące perypetie Hieronima Bonaparte - brata cesarza Francji.
- "Psy Hitlera" (76-81) (7/10) - bardzo ciekawy artykuł będący fragmentem książki "Zwierzęta w III Rzeszy", której Autorem jest Jan Monhaupt. W tekście tym możemy między innymi przyjrzeć się jak Adolf Hitler traktował psy oraz którą rasę psów sobie cenił.
- "Cena za ideały" (90-93) (6/10) - całkiem niezły tekst Jana Pińskiego, w którym opisuje on losy komunistycznego poety Władysława Broniewskiego. Krótko o jego twórczości, życiu osobistym i śmierci.
- "Erotyczne służące II RP" (94-95) (7/10) - niedługi, ale interesujący artykuł autorstwa Aleksandry Sarny, traktujący o seksie w przedwojennej Polsce. Służące, które pracowały u Pana na włościach, a które z czasem stawały się też ich zabawkami, nie rzadko lądując - koniec końców - na ulicy w charakterze prostytutek.
- "Japoński horror show" (96-97) (6/10) - wstrząsający tekst Tomasza Wiejskiego, w którym przybliża on historię doktora Shiro Ishii, japońskiego bakteriologa, który w czasach wojny w Mandżurii założył Laboratorium Badań Zapobiegania Epidemii (Jednostkę 731), gdzie przeprowadzano makabryczne eksperymenty na ludziach.
wtorek, 16 września 2025
Wśród pięknych i bogatych
Kolejny romans z harlequinowej serii "Światowe Życie" przenosi czytelnika do Włoch. Mamy tu oczywiście angielkę Connie Weston, która zakochuje w zabójczo przystojnym i bajecznie bogatym Dante Cavellim. Oboje biorą ślub, który z założenia ma być biznesowym układem na półtora roku. Jemu ma zapewnić spadek, ona dzięki temu związkowi zachowa rodzinny dom. Miało być bez miłości, tymczasem oboje odkrywają wzajemną fascynację. I co tu zrobić? Wszak miało nie być żadnych uczuć!
Nie
znajdziemy tu przesadnie napisanych opisów miłosnych zbliżeń, więc
jeśli ktoś nie lubi ostrych scen seksu w książkach, to opowieść Julii
James nie będzie rozczarowująca. Miłośniczki włoskich klimatów, mogą
śmiało sięgać - wszak tutaj bohaterowie spędzają sporo czasu podróżując po włoskich uliczkach, zwiedzając Mediolan, Rzym i inne atrakcje, co dodaje opowieści ciepłego, śródziemnomorskiego klimatu.
Wprawdzie cała ta historia nie jest nudna, ani nie irytuje dziwnymi sytuacjami, bądź idiotycznymi dialogami. Jest to takie lekkie czytadło, z niezobowiązującą fabułą. Z tym jednym szczegółem, że mimo, iż ta współczesna bajka dla dorosłych kobiet o Kopciuszku i księciu nie najgorzej się czyta, to jednak jest z gatunku tych, które raczej nie zapadają w pamięci na dłużej. Ot, taka historia do przeczytania na raz i zapomnienia.
Data przeczytania: 15-09-2025 (od: 9-09-2025)
LC Goodreads nakanapie.pl booklikes.com
sobota, 13 września 2025
Diabli nadali
Od wielu lat chciałam poznać twórczość Olgi Rudnickiej, głównie za sprawą pozytywnych recenzji "Zacisza 13", a później słynnego cyklu "Natalii 5". Właściwie najbardziej chciałam zacząć przygodę z tą Autorką od wspomnianych tytułów, ale ostatecznie wybór padł na równie znany tytuł "Diabli nadali". Długo zabierałam się do książek Autorki, gdyż nie znałam jej stylu, a nie wiedziałam czy przypadną mi do gustu akurat jej komedie kryminalne. W zeszłym roku przekonałam się jednak, że humor Pani Olgi do mnie trafia - a to za sprawą opowiadania ze zbioru "Trupów hurtowo trzech", które miałam okazję przeczytać początkiem tego roku. Czy "Diabli nadali" spełniło wszystkie moje oczekiwania?
Z pewnością jest to bardzo dobry kryminał, z zaskakującymi zwrotami akcji, w których czytelnik ze zdumieniem odkrywa, że ta z pozoru zwyczajna sprawa kryminalna bynajmniej nie jest taka znowu zwyczajna. Fabuła jest więc bardzo na plus, zwłaszcza gdy w połowie książki przyspiesza i intryguje z każdym rozdziałem coraz mocniej. Autorka wplotła też w fabułę przeskoki czasowe, za którymi ja osobiście nie przepadam, jednak tutaj są one zgrabnie poprowadzone i nie wybijają z rytmu.
W skrócie: mamy morderstwo dokonane na Dagmarze Różyku - cieszącym się niezbyt chlubną opinią kobieciarza. Różyk, nazywany przez wszystkich "Diabłem", jest szefem Moniki Kapuśnik, która jest jego sekretarką i - jak na złość - to właśnie ona zostaje głóną podejrzaną w sprawie morderstwa. Sprawie dodaje smaczku fakt, iż z firmy nagle znika Magdalena Wikcińska vel "Zdzira", która nie jest zbyt lubianą prezeską. Kobieta nie daje znaku życia, a na dodatek podejrzany może być każdy. Kto więc zabił? Tego należy się dowiedzieć z kart książki.
Jeśli chodzi o element humorystyczny - odrobinę się zawiodłam, gdyż po wspomnianym wcześniej opowiadaniu Autorki spodziewałam się, skręcania ze śmiechu. Tymczasem wiele humorystycznych akcentów to - owszem zabawna - ironia i sarkazm bohaterów, aczkolwiek przez całą książkę zaśmiałam się "w głos" tyle razy, że można by było policzyć na palcach jednej ręki. Nie jest to jednak wielkim minusem, gdyż mimo wszystko dostajemy ciekawie ograną intrygę, będącą jednocześnie fajną komedią omyłek w wykonaniu głównej bohaterki Moniki, jej szefa Dagmara Różyka vel "Diabła" oraz bohaterów drugoplanowych (Renia, Magdalena Wikcińska, czy tez przedstawiciele policji).
Książkę polecam fanom komedii kryminalnych, humoru Joanny Chmielewskiej, a także tym czytelnikom, którzy lubią podczas czytania kryminału podejrzewać każdego po kolei, a lektura zaczyna ich wciągać w wir wydarzeń.
Data przeczytania: 13-09-2025 (od: 23-08-2025)
LC Goodreads nakanapie.pl booklikes.com
czwartek, 11 września 2025
Samotny
CYKL: "SAGA O LUDZIACH LODU" (TOM 9)
Anette de Saint-Colombe dziedziczka zamku Loupiac i syn Tarjeia Mikael Lind z Ludzi Lodu pobierają się, jednak jest to bardziej małżeństwo z rozsądku, niż z miłości. Do tego Mikael za niedługo musi wyjechać na wojnę. Po wspólnie spędzonej poślubnej nocy tak też się staje. Młody małżonek opuszcza dom Anette. Od tej pory zaczyna się jego długa wędrówka. W większości samotna. W międzyczasie Anette rodzi Mikaelowi syna - Dominika, o którym wspomina mu w listach. Mikael jest rozdarty między domem jego francuskiej żony, a własną nieznaną dotąd rodziną Ludzi Lodu, którą pragnie kiedyś poznać. W trakcie swojej tułaczki Mikael przeżywa parę przygód i poznaje różnych ludzi, między innymi tajemniczych Steierhornów z piękną Brigitte oraz niejaką Magdą von Steierhorn...
Kim są Steierhornowie? Jak potoczą się losy Mikaela Linda? Czy odnajdzie on swoje miejsce na Ziemi? Tego oraz odpowiedzi na wiele innych pytań należy szukać w dziewiątym tomie "Sagi o Ludziach Lodu".
Przyznaję, że ten tom czytałam długo. Fabuła raz zachęcała do poznania dalszych losów, innym razem kazała odkładać książkę, żeby za chwilę znów do niej wrócić z zainteresowaniem. Plus za magię i tajemnicę (temat Seirehornów jest najciekawszym punktem tomu). Na minus dialogi i cytowane listy między bogobojną Anette i Mikaelem. Męcząca postawa tej kobiety sprawiała, że niejednokrotnie zastanawiałam się jak to możliwe, że ten Mikael ma w sobie jeszcze tyle cierpliwości do niej...
Przy okazji poznajemy dalsze losy rodziny Ludzi Lodu - Arego, Liv oraz ich dzieci i wnuków. Autorka, jak zazwyczaj, zakończeniem zachęca do poznania dalszego tomu.
Data przeczytania: 10-09-2025 (od: 21-06-2025)
LC Goodreads nakanapie.pl booklikes.com
wtorek, 9 września 2025
W angielskiej rezydencji
Seria harlequinów "Światowe Życie Extra" tym razem przenosi nas do angielskiej rezydencji Bolderwood, której właścicielem jest bogacz o włoskich korzeniach Vito Barbieri. Mężczyzna wciąż przeżywa śmierć swojego młodszego brata Olly'ego, który trzy lata temu zginął w wypadku samochodowym. Tymczasem do jego firmy trafia młoda kobieta w charakterze asystentki. Ku zdziwieniu Vita okazuje się, że nową pracownicą jest Ava Fitzgerald - dziewczyna, która właśnie została warunkowo zwolniona z więzienia, gdzie odbywała wyrok za spowodowany trzy lata temu wypadek...
Jak potoczą się losy bohaterów? Czy Ava zostanie wyrzucona z nowej pracy? Czy Vito będzie potrafił jej wybaczyć śmierć brata? Na te i inne pytania należy odpowiedzieć sobie przy lekturze książki Lynne Graham.
Przewidywalny, jak każdy z tych romansów, co nie jest dla mnie żadną niespodzianką. Mamy tu motyw enemies to lovers. To, co jest nietypowe, to główna bohaterka, która po sześciu latach wychodzi z więzienia i próbuje odnaleźć się w rzeczywistości. W tego typu romansidłach raczej rzadko zdarza się aby główna postać miała tak ciemną przeszłość, a szczególnie jeśli chodzi o kobietę. Główna intryga (której rozwiązanie poznajemy pod koniec książki, czego szczegółów tutaj nie zdradzę) jest zaskakująca, choć niektóre jej fragmenty trochę niespójne.
Ponadto czytelnik może zauważyć powtarzanie w jednym zdaniu tych samych wyrażeń, albo używanie dość skomplikowanych (jak na taką literaturę) wyrażeń Mam tu na myśli bohaterkę, która jest pogrążona w somnambulicznym śnie...
Jeśli chodzi o opisy erotycznych uniesień - nie znajdziemy tu ostrych, gorących scen. Bohaterowie zazwyczaj namiętnie się całują, po czym następuje nowy dzień, więc tutaj Autorka rozczaruje czytelniczki żądne zmysłowych opisów, bądź ucieszy te, które za takimi nie przepadają.
Ogólnie książka nie jest denerwująca, ale do dobrych też bym jej nie zaliczyła. W pewnym momencie zauważyłam, że bohaterowie zachowują się tak, jakby sami nie wiedzieli czego chcą. Jest to najbardziej widoczne w sposobie, w jaki określają własne uczucia - i tak Vito nie chce się żenić i ma jasno sprecyzowane poglądy na ten temat, po czym nagle ten wątek się gubi, natomiast Ava miesza się w swoich myślach raz nazywając tą znajomość związkiem, żeby kilka akapitów później stwierdzić, że to romans na tydzień, po czym się rozstają na zawsze. To niezdecydowanie bohaterów jest na dłuższą metę irytujące.
Data przeczytania: 9-09-2025 (od: 5-09-2025)
LC Goodreads nakanapie.pl booklikes.com
Subskrybuj:
Posty (Atom)
"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)
Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.
Popularne posty
-
Zdumiały mnie negatywne opinie o tej książce, zwłaszcza pochodzące od "czytelników", którzy nie sięgnęli po nią, z góry zakładając...
-
🌱 Wraz z początkiem miesiąca liczyłam na delikatne odpuszczenie spraw bieżących, w nadziei na poświęcenie większej ilości czasu książko...
-
W swojej książce Izabela Pek poprzez opowieść o kulisach znajomości z politykami Prawa i Sprawiedliwości obnaża smutną i jednocześnie niepok...
-
W książce "Być Britney. Blaski i cienie życia ikony pop" czytelnik może przyjrzeć się karierze Britney od początków, czyli już od...
-
❄ Luty zaczął się od ukończenia pierwszej książki z sześciu, które wybrałam sobie jako roczny TBR książek długo czekających na przeczytanie...