poniedziałek, 20 lutego 2012

MW

Jedna z najwolniej czytanych przeze mnie książek.
Rozdziały, które najbardziej przypadły mi do gustu to:
- "Zabójca bajek",
- "Malarze wolą Blondynki",
- "Stos Sardanapala",
- "Prawo błazna",
- "Człowiek w żelaznej masce".

Tą pozycję najlepiej czytać w skupieniu - aby nie przeoczyć ważnych fragmentów. Łatwo można wtedy "wypaść z rytmu" i zagubić się w treści.
"MW" jest połączeniem wyobrażonej historii z komentarzem do dzieła sztuki. Dużym plusem książki są przemyślenia autora, opisy obrazów i same barwne ilustracje przedstawiające opisywane dzieła.

Jako, że nie przepadam za historią Polski najmniej ciekawe były dla mnie rozdziały zawierające właśnie opisy polskich bitew (mam na myśli np. opis powstania - z rozdziału przedostatniego, który już sobie podarowałam po przeczytaniu jego połowy).

W szczególności mile wspominam opis obrazu Jana Matejki pt. "Stańczyk" oraz opisy obrazów Salvadora Dali - szczególnie "Ostatniej wieczerzy" i "Uporczywości pamięci".
 
Data przeczytania: 19-02-2012 (od: 1-07-2011)

Ocena 

LC            Goodreads            nakanapie.pl            booklikes.com

4/10          2/5                         4/10                         2/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Zbyt głośna samotnosć" (Bohumil Hrabal)

Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.

Popularne posty